poniedziałek, 24 listopada 2014

Mój przydomowy ogródek...

W wolnych chwilach eksperymentuję z kwiatami. Jedne mniej udane, inne nawet całkiem, całkiem... Cały czas się uczę. Powiększam także zbiór moich stokrotek. Trochę zabawy jest przy stokrotkowych środkach, więc zostawiam to sobie na potem, dlatego nie wszystkie są wykończone. Na ostatnim zdjęciu są materiały, z których powstają moje kwiaty, takie trochę nietypowe... Krepina i zwykłe serwetki. Serwetki złożone podwójnie sprawdzają się rewelacyjnie. No i oczywiście papier czerpany. Znany większości i zazwyczaj używany do kwiatów, więc zdjęć nie robiłam.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz